6 grudnia odwiedził nas Mikołaj!
Jakież było nasze zdziwienie, gdy wchodząc do naszej świetlicy zobaczyliśmy siedzącą tam grubą postać ubraną w czerwony strój i czapkę. Niestety, okazałych prezentów nam nie przywiózł, ale za to otrzymaliśmy od niego reniferowe lizaczki i pyszny poczęstunek.
Zastanawiając się, jak on wszedł, skoro drzwi i okna były zamknięte, postanowiliśmy zrobić dla niego kominek. Ale się napracowaliśmy przy jego budowie! Efekt za to super!
W przyszłym roku na pewno Mikołaj będzie miał możliwość wsunąć się przez kominek do nas i zostawić nam mega prezenty.
Na koniec zajęć zrobiliśmy sobie sami podarunek i zamówiliśmy przepyszną pizzę.